Krótki kurs zarządzania małżeństwem

Przychodzi do mnie Wojtek, mąż mój jedyny, promyk słońca moich chmurnych dni, kruszonka mojej drożdżówki i zmiękczacz moich tkanin, rękę swoją wyciąga, wskazuje na coś na swojej skórze i tonem oskarżycielskim informuje mnie:

– SINIAK.

Po czym, na wypadek gdyby umknąć mi miała powaga tej sytuacji, dodaje:

– BOLI.

mayda

A ja mu mówię, że to rzeczywiście poważna sprawa, co on tak stoi, to nie wolno przy takim osłabieniu, niech sobie przecież usiądzie, całe szczęście, że najnowsze statystyki Światowej Organizacji Zdrowia wskazują, że w ostatnich latach znacznie spadła śmiertelność w wyniku siniaków, być może wygramy tę walkę z kolejną przeciwnością losu, przeskoczymy te kłody okrutnej rzeczywistości, i jeszcze pytam, co mu się tak właściwie stało, skąd on ma tego siniaka, a Wojtek mówi, że nie do końca wie, ale ma podejrzenia, że to od tego, jak kazałam mu ostatnio odkurzać (!!!). Albo od ścierania kurzy…? – zastanawia się głośno, a ja mu na to mówię, że z pewnością, od ścierania kurzy albo od tego zmywania, co to zmywał ostatnio trzy tygodnie temu, a on mówi, że akurat od zmywania to on ma dziurę w sercu.

A ja go pytam czy to od tej dziury w sercu czy też przez tego siniaka nie pozmywał wczoraj tak, jak obiecał, a Wojtek mówi, że akurat wczoraj to bardzo chciał pozmywać, bardzo miał ochotę, tylko nie miał czasu, bo musiał się pouczyć, a ja go pytam czego on się musiał tak pilnie pouczyć, a on mówi, że matematyki, a ja mówię, że bardzo to jest ciekawe, szalenie jestem ciekawa czego się z tej matematyki wczoraj nauczył, kiedy to nie mógł zmywać.

– Noooo… – zawahał się na chwilę.

Myśli. Myśli. Wymyślił:

– …że Wojtek dodać Janina równa się wielka miłość?

clap

2 komentarze

  1. Incontrateeblog.

    3 marca 2016 o 19:41

    Aż się uśmiechnęłam po przeczytaniu tego posta. Super napisany i świetne z was małżeństwo. Ja to bym jeszcze swojego chłopaka w tego siniaka ucałowała, ażeby bolało mniej 🙂

    Odpowiedz
    • Janina

      4 marca 2016 o 12:37

      To prawda, powszechnie wiadomo, że ucałowane i ojojane miejsca bolą mniej! napis_ojojane

      Odpowiedz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *