Ostatnio sporo myślę o uprzywilejowanej pozycji ptactwa hodowlanego w życiu narodu polskiego. Na przykład wczoraj: pojechałam zostać żywą kolorowanką, bo miałam ku temu ważny powód, to (...) czytaj dalej
Kolejny dzień życia pełnego przygód. Kurier zadzwonił, więc ja wbiegłam do przedpokoju zadowolona niczym jałówka na pastwisko po zimie, halo halo, dzień dobry, czwarte piętro, zapraszam. (...) czytaj dalej
Mam anemię. Co nie jest jakąś tragiczną chorobą, bo bywają gorsze, na przykład: homofobia, rasizm, pokrzywka, niemniej powoduje, że do mojego zmęczenia rzekłabym pierwotnego, czyli (...) czytaj dalej
Wielokrotnie próbowano wyjaśnić jak działa układ odpornościowy, ale to nie moja wina, że ja totalnie wyobrażam to sobie tak, że my we krwi mamy takie małe kulki i te małe kulki mają małe (...) czytaj dalej
Znacie to uczucie, kiedy pilnie szukacie jakiejś sensownej wymówki, która pozwoli Wam uniknąć kolejnej lekcji jogi, bo jak na ostatnich zajęciach zaplątaliście się jak precelek, to potem (...) czytaj dalej
Masz taki głos, że nie masz żadnych wątpliwości, że w drzewie genealogicznym na bank masz przodków Krystyny Czubówny i Tomasza Knapika? W przeszkolu wszystkie konkursy recytatorskie (...) czytaj dalej
Nie jestem wcale zazdrosna o swojego męża. To znaczy - totalnie jestem świadoma, że przytrafiła mi się najpiękniej wypieczona drożdżówka w tej życiowej cukierni, doceniam każdy moment, (...) czytaj dalej
Ej, a kojarzycie te takie testy, że niby ktoś zadaje pytanie i człowiek ma odpowiedzieć bez zastanowienia, i co odpowie, to podobno naprawdę tak uważa? Otóż ja jestem w nich absolutnym (...) czytaj dalej
Wpis powstał we współpracy z ING Bank Śląski
Przygotowywałam się do tego pięć dni. Zgromadziłam zapasy żywności, butelkowaną wodę, koce termiczne i dodatkową odzież, a także race (...) czytaj dalej
Siedziałam ostatnio w poczekalni u lekarza obok takiej kilkuletniej dziewczynki i obie byłyśmy zajęte rozwiązywaniem zadań o podobnym poziomie intelektualnej trudności, to znaczy ona (...) czytaj dalej
Generalnie rzecz ujmując, to moja relacja z majtkami jest dość skomplikowana. Na przykład kiedyś pojechałam na dwutygodniową delegację służbową na Islandię i zaraz po wylądowaniu (...) czytaj dalej
Zaczęło się od tego, że ja mam takiego kolegę Kamila i to jest bardzo miły chłopak, bardzo sympatyczny, niemniej cechuje się tym, że ma pamięć totalnego masła, on jak idzie na zakupy po (...) czytaj dalej