Trochę o książce
- Czy gołębie ograłyby nas w ruletkę?
- Czy telewizyjny serial może uratować życie?
- Czy po seksie będziemy opanierowani w banknotach niczym krokiet w bułce?
- Czy gdy wsadzimy nogi do lodówki, a głowę do piekarnika, to będzie nam w sam raz?
- Czy Szekspir był analfabetą?
Znajdź odpowiedź na te i inne pytania kluczowe dla rozwoju ludzkości.
„Statystycznie rzecz biorąc” to książki, które obalają statystyczne mity skuteczniej niż studenci cytrynówkę w akademiku.
Łącznie 30 rozdziałów, 640 stron i bezcenne żarty o tym, co robi iloraz na imprezie.
Nie czytajcie ich w kapciach, bo Wam pospadają z wrażenia!
Janina Bąk wpada do nauki niczym zebra, z mocnym przytupem. Po lekturze tej książki patrzy się na badania naukowe z prawdziwą ekscytacją, jak kot na tuńczyka albo mewa na frytki. Taka statystyka ma smak.
O autorce
Janina Bąk
Autorka bloga Janina Daily, panga biznesu, wirtuoz matematycznej zabawy, komendant komedii, polędwica sopocka małżeństwa, whatever.
Jej warsztaty DIY z wyplatania koszyków z kabanosów obejrzano już 65.000 razy, TEDx o statystyce był przez chwilę popularniejszy niż teledysk Zenka Martyniuka.
Jeżeli ma gdzieś dotrzeć, to wyjedzie we wtorek zamiast w czwartek, miesiąc za wcześnie lub za późno, w dodatku w złą stronę.
Uważa, że poprzeczkę należy sobie zawsze zawieszać wysoko, bo wtedy przechodząc pod nią, nie trzeba się schylać.
Pies Kazimierz przedstawia
Krótka instrukcja czytania książki „Statystycznie rzecz biorąc”.
Hau.
Kupując książkę, wspierasz foki