Zaczęło się od tego, że w pewnym momencie zauważyłam, że jedna z współpracujących u mnie dziewczyn na każdy mój pomysł reaguje szyderstwem. Ja rzucam pomysł, ona prześmiewa. Ja (...) czytaj dalej
Zbuduj ze mną markę osobistą, która ekscytuje. Odbiorców, reklamodawców i mamę, gdy się chwali Tobą przy niedzielnym obiedzie. Zbuduj dosłownie, bo skorzystamy w tym celu z metody LEGO® (...) czytaj dalej
No i wtedy powiedziałam klientowi, że równie dobrze może zorganizować mi MMA z wróblem, gdzie będziemy się pojedynkować na silną wolę, próbując zignorować kajzerkę na sznurku, bo to i (...) czytaj dalej
Mój optymizm życia codziennego wystrzelił w kosmos wtedy, kiedy tamten typ zatrzasnął się w saunie. Niemniej: zaczęło się gdzie indziej. Najpierw to ja kupiłam dostęp do TVP VOD żeby (...) czytaj dalej
Byłam sobie dziś w szpitalu, w poradni nie związanej z ortopedią, ale tak się złożyło, że akurat jak tam siedziałam, to mi wypadł bark, co się generalnie ostatnio dość często zdarza, (...) czytaj dalej
Skarżę się fizjoterapeucie, że wciąż są ruchy, których nie mogę wykonywać, że jeszcze nie wróciłam do pełnej sprawności, ciągle wiele nie potrafię, a przecież minęło „już (...) czytaj dalej
Głosowałam w miejscu pamięci o Holocauście, w archiwum absolutnie ostatecznego Zła. I to miało znaczenie. Może jestem tkliwa, może ostatnio odsłaniam zbyt dużo miękkiego, ale to był ten (...) czytaj dalej
Wszelkie wybory w Polsce to radość, głównie dlatego, że zawsze wyglądają tak samo – 50% ludzi uprawnionych do głosowania głosuje, pozostali nie głosują, a na końcu i tak wszyscy są (...) czytaj dalej
Jak to możliwe, że wystarczy spytać o opinię 1000 osób i na tej podstawie przewidzieć, jak zagłosuje ponad 30000000 osób? No słuchajcie, to nie magia, a statystyka. Wyjaśni nam to (...) czytaj dalej
Bardzo nie chciałabym musieć przyznać, że statystycy czasem się mylą. Może zatem podzielę się anegdotką niezwiązaną absolutnie z niczym. Sam Wang, profesor Princeton University i (...) czytaj dalej
W tych wyborach, bardziej niż kiedykolwiek wcześniej, nie chodzi wcale o mnie. Ja jestem już na trzydziestym piątym poziomie w tej narodowej grze i nazbierałam przez ten czas wystarczająco (...) czytaj dalej
Sokrates, Dalajlama, Marcin Najman. Na życiowym zakręcie często zwracamy się ku duchowym przywódcom. Ja również, zwłaszcza, gdy ów zakręt wyłożony jest kaflami o krawędziach ostrych (...) czytaj dalej