Festiwal Ludzi, Którzy Mają Szwagra
Byłam sobie dziś w szpitalu, w poradni nie związanej z ortopedią, ale tak się złożyło, że akurat jak tam siedziałam, to mi wypadł bark, co się generalnie ostatnio dość często zdarza, (...) czytaj dalej
Byłam sobie dziś w szpitalu, w poradni nie związanej z ortopedią, ale tak się złożyło, że akurat jak tam siedziałam, to mi wypadł bark, co się generalnie ostatnio dość często zdarza, (...) czytaj dalej
Sokrates, Dalajlama, Marcin Najman. Na życiowym zakręcie często zwracamy się ku duchowym przywódcom. Ja również, zwłaszcza, gdy ów zakręt wyłożony jest kaflami o krawędziach ostrych (...) czytaj dalej
Nie mając większego wyboru, postanowiłam wbić do pobliskiego Klubu Seniora niczym labrador w liście. (...) czytaj dalej
Ostatnio sporo myślę o uprzywilejowanej pozycji ptactwa hodowlanego w życiu narodu polskiego. Na przykład wczoraj: pojechałam zostać żywą kolorowanką, bo miałam ku temu ważny powód, to (...) czytaj dalej
Ej, a wiecie, ta książka, co to ja ją napisałam, a ty KUP JĄ!!!, co to ją pisałam przez trzydzieści osiem lat, siedząc w miednicy na swoje łzy, a potem wraz ze mną siedział w niej mój (...) czytaj dalej
Z samego rana udałam się do swojego ulubionego warzywniaka, wiadomo, celem zakupienia kilku jabłek. Oczywiście decyzji nie podjęłam niczym dzikus, a dopiero po szczegółowym wywiadzie, że a (...) czytaj dalej
[Wpis powstał we współpracy z klubem Zalando Lounge] Istnieją takie rzeczy, co do których okazuje się, że Mama miała totalną rację, ale często zajmuje nam kilkadziesiąt lat, by do tego (...) czytaj dalej
Kolejny dzień życia pełnego przygód. Kurier zadzwonił, więc ja wbiegłam do przedpokoju zadowolona niczym jałówka na pastwisko po zimie, halo halo, dzień dobry, czwarte piętro, zapraszam. (...) czytaj dalej
Mam anemię. Co nie jest jakąś tragiczną chorobą, bo bywają gorsze, na przykład: homofobia, rasizm, pokrzywka, niemniej powoduje, że do mojego zmęczenia rzekłabym pierwotnego, czyli (...) czytaj dalej
Film powstał we współpracy z Pracuj.pl Dzień dobry, eluwinka, (czyste) rączki całuję! Jak tam Wasza praca zdalna, a raczej histeryczne próby pracy zdalnej , bo Wy co prawda bardzo (...) czytaj dalej
Kiedyś to było tak: człowiek szedł w melanż, o czwartej nad ranem wychodził z klubu o charakterze muzycznym, kimnął się przez przypadek na przystanku w oczekiwaniu na autobus, a obudził (...) czytaj dalej
Ej, a kojarzycie te takie testy, że niby ktoś zadaje pytanie i człowiek ma odpowiedzieć bez zastanowienia, i co odpowie, to podobno naprawdę tak uważa? Otóż ja jestem w nich absolutnym (...) czytaj dalej