Jestem w Szwecji. W Szwecji najgorsi są ci ostentacyjnie multi-kulti żyj-jak-chcesz ludzie porozrzucani po ulicach, taplający w bajorku własnego lewactwa jak gołębie w fontannie, a potem jak (...) czytaj dalej
Tekst powstał w ramach współpracy z Polską Organizacją Turystyczną i Krajową Siecią Obszarów Wiejskich
Wydaje mi się, że gdy ewolucja tworzyła alpakę, to jeszcze na początku trzymała (...) czytaj dalej
Tekst powstał w ramach współpracy z Polską Organizacją Turystyczną i Krajową Siecią Obszarów Wiejskich
Istnieją takie rzeczy, które w dzieciństwie wydają się człowiekowi absolutnym (...) czytaj dalej
Nad ranem mój mąż przytula się do mnie tak mocno, że wyglądamy razem jak gigantyczna krewetka, ja jestem tym delikatnym mięskiem, a on moim pancerzykiem, oczywiście gdyby pancerzyki też (...) czytaj dalej
Dzwonię sobie do irlandzkiego urzędu skarbowego w celu otrzymania zaświadczenia, że nie jestem przestępcą podatkowym, albowiem zapragnęłam takiego zabezpieczenia od czasu, jak okazało się, (...) czytaj dalej
Na początku wszystko na wakacjach przebiegało zgodnie z planem: mąż mój osobisty nabrał kolorów dorodnej truskawki już dnia drugiego, co mogło mieć coś wspólnego z tym długim wykładem, (...) czytaj dalej
Generalnie to wyobrażam to sobie tak, że Karol z Sosnowca był szykanowany już od pierwszych klas szkoły podstawowej. Na wuefie zawsze był wybierany do drużyny ostatni, raz ktoś mu sznurówki (...) czytaj dalej
Zaczęło się od tego, że ja mam takiego kolegę Kamila i to jest bardzo miły chłopak, bardzo sympatyczny, niemniej cechuje się tym, że ma pamięć totalnego masła, on jak idzie na zakupy po (...) czytaj dalej
Generalnie to uważam, że istnieją trzy kręgi współczesnego piekła. Pierwszy krąg: dla par, które kłócą się przy innych ludziach. Wiecie, jak jest, że miło, że kolacja, konwersacja, (...) czytaj dalej
Z rzeczy świetnych, to jedziemy wkrótce z mężem moim najwspanialszym, pierniczkiem moim lukrowanym w tej gorzkiej kawie życia, na urlop. Długo się zastanawialiśmy, w jakim to miejscu (...) czytaj dalej
Generalnie to ja jestem człowiekiem dość znerwicowanym i na zapas, co oznacza mniej więcej tyle, że jak na przykład ostatnio pisałam egzamin ze statystycznej analizy przeżyć, to przezornie (...) czytaj dalej
Koło jakiego człowieka ja ostatnio siedziałam w samolocie, to Wy nawet nie uwierzycie. Na początku przychodzę, patrzę - chłopiec to sympatyczny, o twarzy miło okrągłej, a musicie wiedzieć, (...) czytaj dalej