Dolecieć huśtawką na inne planety
Siedzimy z miniczłowiekiem na murku i machamy nogami, bo już dawno nauczył mnie, że bez machania nogami, to to siedzenie w ogóle się nie liczy. I ja pytam go, czy chciałby na huśtawce (...) czytaj dalej
Siedzimy z miniczłowiekiem na murku i machamy nogami, bo już dawno nauczył mnie, że bez machania nogami, to to siedzenie w ogóle się nie liczy. I ja pytam go, czy chciałby na huśtawce (...) czytaj dalej
Miniczłowiek opowiada mi, że przeżył ostatnio NAJLEPSZY DZIEŃ SWOJEGO ŻYCIA. Naprawdę powiedział to dużymi literami, podkreślił to szczęście, patrzcie co to za cudny zbieg (...) czytaj dalej