Rusza #CzytJanka – spotkania autorskie w 8 miastach Polski!

Oto informacje miłe niczym chrapki renifera – proszę szykować radość, dobrą zabawę i lokalne dzieci w strojach ludowych, albowiem oto dzięki Wydawnictwo W.A.B. przybywa do Was #CzytJanka – Janina on tour, czyli spotkania autorskie wokół książki „Statystycznie rzecz biorąc 2. Czyli jak zmierzyć siłę tornada za pomocą gofra”!

Widzimy się w Lublinie, Katowicach, Łodzi, Krakowie, Gdańsku i w Poznaniu.

Spotkania są biletowane i kosztują symboliczną dyszkę + VAT od osoby, a cała ta kwota zostanie podzielona na dwie sprawiedliwe części, to jest: 100% otrzyma Kampania Przeciw Homofobii, a 0% Janina, no może oprócz tego serca ze stokrotek i mojej własnej podobizny zrobionej z kulek z bibuły, jakby ktoś miał ochotę takową trzasnąć.

Bilet wspierający równość dostaniesz tu: KLIKU KLIKU

Bilety wprowadziliśmy po to, byście mieli pewność, że po udanej rejestracji będzie czekało na Was gwarantowane krzesełko, ewentualnie leżak, a nie że heroicznie stoczycie się z kanapy niczym krokiet z patelni, z domu wyjdziecie, może nawet kilka przystanków tramwajem przejedziecie (bez tlenu!!!), tylko po to, żeby potem dowiedzieć się, że nie ma wolnych miejsc. A że przy okazji można wesprzeć miłość, równość i kolory, no to dajcie spokój!Na miejscu będzie możliwość zakupu obu książek, a także przygotowuję dla Was STANOWISKO SPECJALNE, na którym będziecie mieli unikalną okazję sprawdzić, czy gołąb ograłby Was w ruletkę. Będzie rozmowa, będę podpisywać książki (jedną, obie, cudze, no generalnie, to co przyniesiecie, to podpiszę, #AndrzejVibe) i będzie okazja, żeby się spotkać, więc chodźcie, będzie wspaniale!

Bilety na wszystkie miasta, daty i inne szczegóły znajdziecie tu:

Generalnie to mam duże oczekiwania wobec tej trasy, bo przypominam, że podczas ostatniego spotkania w Łodzi zaczął się rodzić mały Leon, który teraz ma już trzy lata i podobno jego pierwsze słowo brzmiało: „Janina”, a drugie: „korelacja”. Więc zbierajcie stokrotki, ćwiczcie układy taneczne i widzimy się!

Jeszcze potrzebujecie zachęty? Zobaczcie jak bawiliśmy się we Wrocławiu i w Warszawie:

Na kolejne spotkania co prawda należy przynieść gofry we własnym zakresie, no bo wszystkie już zjedliśmy, ale i tak zapewniam, że będzie wspaniale!

Cudny film: Sebastian Pałdyn

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *