Generalnie to jako człowiek żyjący na tym łez padole okropnie długo, lat dwadzieścia siedem i dwa miesiące, mam przeczucie graniczące z pewnością, że ja już absolutnie wszystko w życiu (...) czytaj dalej
Wszystko zaczęło się od tego, że koleżanka z ekonomii zaczęła nagle bardzo dużo jeść i bardzo szybko rosnąć wszerz, i nie mieścić się w żadne ciuchy, a potem urodziła dziecko. (...) czytaj dalej
Dziś muszę zacząć od wprowadzenia bałaganu w Wasze uporządkowane życia i poprosić Was o zaktualizowanie swoich google calendars, bo wygląda na to, że musimy zrezygnować z poniedziałkowych (...) czytaj dalej
Nie mam żadnych wątpliwości, że zastaję Was skąpanych w fontannie własnych łez, z sercem roztrzaskanym na tysiące małych kawałków, walczących resztkami sił o ostatnie okruchy radości (...) czytaj dalej
Jakbym miała wymienić jedną rzecz, za którą najbardziej cenię sobie Irlandię, to bez wątpienia byłaby to pogoda. Zwłaszcza latem, bo wtedy deszcz staje się cieplejszy, a człowiek zyskuje (...) czytaj dalej
Nie wiem co Wy ostatnio zrobiliście szalonego w swoim życiu, ale ja byłam częścią zorganizowanej grupy przestępczej, która w zeszłym czwartek zmieniła żarówkę w biurze. Bo trzeba Wam (...) czytaj dalej
Przychodzi dziś do mnie mój szef i pyta mnie, czy nie chciałabym reprezentować Instytutu na jakimśtam spotkaniu w jakimśtam polskim stowarzyszeniu, na którym to spotkaniu odbędzie się debata (...) czytaj dalej
Wracam do Was po dłuższej nieobecności z nadzieją na to, że owa nieobecność całkowicie zdezorganizowała Wam życie i pozbawiła wszelkiej pogody ducha. Oczywiście jestem gotowa (...) czytaj dalej
Moje życie jest nudne, nic na to nie poradzę. Nie jest to życie mojej siostry, która jest weterynarzem, co sprawia, że jej codzienność wypełniona jest dramatycznymi walkami o życie chomika (...) czytaj dalej
Koszmar wysiłku fizycznego zaczął się na moim wydziale wtedy, kiedy to mój szef rozdał nam wszystkim roczne karnety na uczelnianą siłownię, co samo w sobie było gestem bardzo miłym, ale (...) czytaj dalej
Byłam ostatnio na takim spotkaniu, w którym uczestniczyli tylko ludzie o transparentnych twarzach, wzroku pustym, policzkach poprzecinanych wąwozami łez. Mrużyli oczy, rażeni kolorami na (...) czytaj dalej
Nie wiem jak Wam minął piątek 13-tego, ale mój był wspaniały! Wybrałam się mianowicie na siłownię, a gdy już tam dotarłam, to okazało się, że akurat płonęła. O radości, nie (...) czytaj dalej