Dzień dobry, eluwinka, (czyste) rączki całuję!
Niestety już po raz ostatni całuję, a to dlatego, że oto dobiegł już końca nasz wspólny projekt filmowy „Domówka z Pracuj.pl”, piękny tak, że Steven Spielberg to płakał ze wzruszenia, gdy te odcinki oglądał, a Quentin Tarantino postanowił się przekwalifikować i zacząć smażyć racuchy na deptaku w Międzyzdrojach.

Nakręciliśmy dla Was pięć różnych filmów, których celem było przemalowanie smutnych, beżowych jajek pandemicznej rzeczywistości na trochę bardziej kolorowe i pstrokate pisanki. Wiecie, żeby było nam wszystkich trochę łatwiej, milej, weselej. Mam nadzieję, że żadnego odcinka nie przegapiliście, bo to by było trochę tak, jakby przegapić to stoisko z racuchami na deptaku, czyli marazm, smutek, dziura w sercu. Niemniej jeśli jakiś film Wam umknął, bo akurat byliście zajęci rzucaniem w męża siatkami wypełnionymi wodą, które miały imitować meduzy i pobyt nad morzem, to oto przedstawiam cały wachlarz moich kinematograficznych zdolności. Zapraszam!

Odcinek 1: Jak kwarantannować żeby nie zwariować?

Odcinek 2: W jaki sposób weryfikować informacje, które do nas docierają?

Odcinek 3: Jak ćwiczyć w domu, by poczuć się, jakbyś totalnie był(a) na siłowni?

Odcinek 4: Home office – oczekiwania VS rzeczywistość

Odcinek 5: Jak być labradorem interakcji społecznych w dobie pandemii?

I to już wszystko z mojej, Janiny “Spielberg” Bąk strony.Bardzo Wam wszystkim dziękuję za wspólne oglądanie i z tego miejsca chciałam zapewnić, że nie mam żadnych złudzeń, że za wszystkie te dzieła nominacja do Oscara przypadnie Puchatemu Sułtanowi, plackowi z odcinka czwartego, a dopiero na końcu mnie. No trudno, najważniejsze i tak jest zupełnie coś innego – byśmy byli zdrowi i byli bezpieczni.