Czułe uniesienia programistycznej duszy
Mąż mój, człowiek o emocjach geometrycznych niczym krata na jego koszuli, doznał ostatnio zupełnie nowych uniesień swej programistycznej duszy, uniesień o charakterze silnie emocjonalnym. (...) czytaj dalej
Mąż mój, człowiek o emocjach geometrycznych niczym krata na jego koszuli, doznał ostatnio zupełnie nowych uniesień swej programistycznej duszy, uniesień o charakterze silnie emocjonalnym. (...) czytaj dalej
Z dobrych wiadomości to dziś w nocy uratowałam z pożaru zarówno męża, jak i kota, i to jeszcze na dodatek w takiej właśnie kolejności, co wcale nie było takie oczywiste, biorąc pod (...) czytaj dalej
Wczoraj wieczorem widziałam na ulicy takiego miłego młodego człowieka, co w jednej ręce trzymał bukiet kwiatów, a w drugiej małego jamnika, takie jamnicze maleństwo, którego anatomia nie (...) czytaj dalej
SZLAST. SZLAST, SZLAST. Na początku myślałam, że się przesłyszałam, wszystkie zmysły naprężyłam jak labrador przy stoisku mięsnym, bardzo byłam zdenerwowana, ale ja tyle się naczytałam (...) czytaj dalej
Ja generalnie mam doskonałą opiekę medyczną w życiu, albowiem moja siostra jest weterynarzem, co jest rozwiązaniem w sam raz dla kogoś, kto na widok darmowych ciastek zachowuje się jak (...) czytaj dalej
Jestem dziś rozdygotana jak meduza na karuzeli, albowiem przytrafiła mi się ostatnio wstrząsająca historia, to jest: napadł mnie żbik. No, serio. I ja wiem, że Wy sobie teraz myślicie, że (...) czytaj dalej
Ze mnie to jest trochę taki człowiek-hiperbola. Ja kłócę się z mężem i mu krzyczę, że dwa dni temu pozmywałam cztery jego kubki, a jak mu to wypominam trzy minuty później, to tych (...) czytaj dalej
Wraz ze zdobyciem przeze mnie stanowiska żony posiadłam miłą umiejętność, która polega na tym, że ja wiem wszystko na każdy temat, a mój mąż to nawet uważa, że ja wiem zawsze wszystko (...) czytaj dalej
W kwestiach światopoglądowych istnieje jedna rzecz, co do której wybitnie się z Wojtkiem nie zgadzamy i - ze względu na wagę i powagę tematu - żadne z nas nie potrafi odpuścić, nawet pomimo (...) czytaj dalej
Przychodzi do mnie mój mąż i pyta, czy wiem, jaki jest najbardziej irytujący dźwięk świata, a ja mówię, że nie wiem, a on mówi, że on też przez jakiś czas nie wiedział, dlatego przez (...) czytaj dalej
Wczoraj dużo myślałam o orkach. Najpierw dlatego, że znalazłam na jutjubie wersję karaoke "Orek z Majorki" i cały dzień sobie śpiewałam, ale ja to śpiewałam tak wiecie, z pasją, nie ma (...) czytaj dalej
W poniedziałek byłam superzła na męża, ale to tak okropnie zła, albowiem on się na mnie skrzywił przez sen (!!!), a potem jeszcze na mnie fuknął (!!!!). FUKNĄŁ!!!!!! Jakbym chciała, (...) czytaj dalej