Opowiada mi o rakietach – leciał taką ostatnio do żłobka, zatrzymali się na księżycu, tam zjedli lody. Jakie lody? Białe. „Biały to mój ulubiony smak” – tłumaczy mi miniczłowiek. Dziś w nocy rzeczywistość pękła na pół, są światy równoległe. W tym drugim są dzieci, które opowiadają o rakietach, po których zostają tylko wyblakłe kolory i bardzo słony smak.
W pierwszym: słońce, palce pobrudzone lukrem, pewna niestabilność, ale tak naprawdę wszyscy wrócimy dziś do tych samych domów, tak samo wpiszemy kod na domofonie, odgrzejemy pierogi, zadzwonimy do banku załatwić tę długo odwlekaną sprawę. Po drugiej stronie lustra – wiem, że jest inaczej, ale jak dokładnie to nie będę nawet próbować opisywać, bo przecież nie wiem, nigdy nie przyszło mi obudzić się w samym środku tekstu z podręcznika do historii. W windzie nie potrafię spojrzeć w oczy ukraińskiej sąsiadce. Co mam powiedzieć – „dzień dobry”? Dobry?
W Internecie festiwal pogardy – reagujecie źle, działacie za mało, ten pisze, że jesteśmy idiotami, ta żąda: „zamilczcie, nieuki!”. A może w tym wszystkim wcale nie chodzi o nas? Nie o niczyje ego, poczucie wyższości, że postępuje trafniej, o Ukrainie wie więcej, a w ogóle to od 5 lat mówił, że tak będzie, a wy, żałośni ludzie (to cytat), twierdziliście że nie. Może tuż obok nas ludzie tracą domy, stabilność i życie, więc najwyższy czas na ćwiczenia z wrażliwości, lekcja pierwsza: w centrum jest człowiek, który się boi i który się zbroi, a nie to, że możesz kogoś pouczyć, że wszystko robi źle.
Miniczłowiek zbiera dorosłe frazy garściami, tak jak na jesieni kasztany. W dziecięcych kontekstach zawsze mnie uśmiechają. Mówię mu, że teraz założymy czapkę, by nie zmarzły mu uszy, a on mówi mi: „wyśmienity plan!”. Nie – dobry czy bardzo dobry, ale wręcz wyśmienity. To jedyny skrawek rzeczywistości, w którym mam plan, pomysł i jakieś rozwiązania. W którym mogę zaoferować coś więcej niż znaki zapytania.
Uczę się od mądrzejszych ode mnie – o tym, co się dzieje i jak mogę pomóc:
- Weryfikować źródła. Gdy nie wiem, czy jakaś informacja jest prawdziwa – powstrzymać się od repostowania.
- Wesprzeć znajomych z Ukrainy; spytać czy pomóc, czy chcą porozmawiać. Uszanować, jeśli nie.
- Zgłaszać nieprawdziwe informacje i mowę nienawiści
- Wspierać finansowo, można to zrobić tu:
https://armysos.com.ua/en/help-the-army
https://www.pah.org.pl/wplac/?form=ukraina
I to wszystko, ten wpis nie ma puenty. Choć mam nadzieję, że to chwilowe, że jak najszybciej przyjdzie nam poznać (dobre) zakończenia.