Wszystko, natychmiast i naraz
Skarżę się fizjoterapeucie, że wciąż są ruchy, których nie mogę wykonywać, że jeszcze nie wróciłam do pełnej sprawności, ciągle wiele nie potrafię, a przecież minęło „już (...) czytaj dalej
Skarżę się fizjoterapeucie, że wciąż są ruchy, których nie mogę wykonywać, że jeszcze nie wróciłam do pełnej sprawności, ciągle wiele nie potrafię, a przecież minęło „już (...) czytaj dalej
Głosowałam w miejscu pamięci o Holocauście, w archiwum absolutnie ostatecznego Zła. I to miało znaczenie. Może jestem tkliwa, może ostatnio odsłaniam zbyt dużo miękkiego, ale to był ten (...) czytaj dalej
Wszelkie wybory w Polsce to radość, głównie dlatego, że zawsze wyglądają tak samo – 50% ludzi uprawnionych do głosowania głosuje, pozostali nie głosują, a na końcu i tak wszyscy są (...) czytaj dalej
Jak to możliwe, że wystarczy spytać o opinię 1000 osób i na tej podstawie przewidzieć, jak zagłosuje ponad 30000000 osób? No słuchajcie, to nie magia, a statystyka. Wyjaśni nam to (...) czytaj dalej
Bardzo nie chciałabym musieć przyznać, że statystycy czasem się mylą. Może zatem podzielę się anegdotką niezwiązaną absolutnie z niczym. Sam Wang, profesor Princeton University i (...) czytaj dalej
W tych wyborach, bardziej niż kiedykolwiek wcześniej, nie chodzi wcale o mnie. Ja jestem już na trzydziestym piątym poziomie w tej narodowej grze i nazbierałam przez ten czas wystarczająco (...) czytaj dalej
Gdy emigrowałam po raz pierwszy, jeszcze sama i jeszcze na studiach, to pamiętam tę stopklatkę na szkockim lotnisku zaraz po przylocie – halę bagażową i u góry napis: „beyond this point, (...) czytaj dalej
Albo gdyby istniał taki supermarket z równością. Każdy mógłby sobie dodać do koszyka to, co mu się podoba i zostawić na półce rzeczy mu niemiłe – równość ze względu na kolor (...) czytaj dalej
Jeśli myśleliście, że źle nam poszło podczas konkursu Eurowizji, to dziś jest dzień w sam raz, by przypomnieć, że istnieje konkurs, w którym ostatnio po raz czwarty z rzędu okazaliśmy (...) czytaj dalej
Dorośli uwięzieni w dzieciństwie jak owad w bursztynie. Z historii, których słucham w szpitalu psychiatrycznym każda jest inna, utkana ściegiem traum, zaniedbań i braków, ale bez względu (...) czytaj dalej
Bo czy na ulicy zatrzymałbyś się przy człowieku w stanie agonalnym? W 2008 roku naukowcy w Singapurze przeanalizowali niemal 400 listów samobójczych i odkryli, że słowem, za pomocą którego (...) czytaj dalej
Miniczłowiek opowiada mi, że przeżył ostatnio NAJLEPSZY DZIEŃ SWOJEGO ŻYCIA. Naprawdę powiedział to dużymi literami, podkreślił to szczęście, patrzcie co to za cudny zbieg (...) czytaj dalej