Poszłam kiedyś do mojego szefa, by poprosić go o grant na konferencję na Islandii, a decyzję motywowałam tym, że bardzo chciałam zobaczyć renifera, a w sumie nie wiadomo, nie możemy (...) czytaj dalej
Wpis powstał we współpracy z marką Pracuj.pl
- Chyba jestem przeciążony - poskarżył mi się mąż w pewien sobotni wieczór. Głos miał słaby, a wzrok mętny.
- Oczywiście, że jesteś - (...) czytaj dalej
Wracam sobie ze sklepu z trzema kilogramami czekoladowych batoników i niektórzy nazwą to Halloween, a ja nazwę to PMS. No w każdym razie tak sobie szłam z tymi zakupami, a dookoła mnie (...) czytaj dalej
Generalnie to uważam, że klauzula sumienia jest jak bigos. (...) czytaj dalej
Generalnie rzecz ujmując, to moja relacja z majtkami jest dość skomplikowana. Na przykład kiedyś pojechałam na dwutygodniową delegację służbową na Islandię i zaraz po wylądowaniu (...) czytaj dalej
Przychodzi do mnie mój szef i pyta mnie, czy ja naprawdę robię to, co on widzi, że ja robię, a ja mówię, że chwilowo nie mogę odpowiedzieć mu na to pytanie, bo właśnie Jack wyznaje (...) czytaj dalej
Wraz ze zdobyciem przeze mnie stanowiska żony posiadłam miłą umiejętność, która polega na tym, że ja wiem wszystko na każdy temat, a mój mąż to nawet uważa, że ja wiem zawsze wszystko (...) czytaj dalej
W poniedziałek byłam superzła na męża, ale to tak okropnie zła, albowiem on się na mnie skrzywił przez sen (!!!), a potem jeszcze na mnie fuknął (!!!!). FUKNĄŁ!!!!!! Jakbym chciała, (...) czytaj dalej
Przychodzę dziś do Was z szokująca informacją, jakoby bycie na diecie przez trzy godziny dziennie, a następnie jedzenie na kolację sałatki z ptysiów i pralinek polanej sosem z topionego (...) czytaj dalej
- Tłusty czwartek! - krzyknęłam triumfalnie zaraz po przebudzeniu, a potem - napędzana adrenaliną mojego ulubionego dnia roku - wyskoczyłam z łóżka jak ta hop hop sprężyna i potem jak ta (...) czytaj dalej
Pozdrawiam Was ze szpitalnego oddziału urazów sportowych, tak jest, URAZÓW SPORTOWYCH, czyli tego samego miłego miejsca, które kilka miesięcy temu ratowało mnie po mojej brawurowej lekcji (...) czytaj dalej
Byłam dzisiaj okropnie zła na swojego męża, ale to okropnie zła i nie do końca wiem dlaczego, ale podejrzewam, że może być tak, że byłam zła dlatego, że nie powiedział czegoś, co (...) czytaj dalej