Mama i wyjące ptaki Śląska
No więc jestem u rodziców. Zawsze jak wracam do domu, to utwierdzam się w przekonaniu, że dorosłość jest do bani. Na zewnątrz podatki, dedlajny i ciągle rosnące ceny sałaty w Tesco. Tutaj (...) czytaj dalej
No więc jestem u rodziców. Zawsze jak wracam do domu, to utwierdzam się w przekonaniu, że dorosłość jest do bani. Na zewnątrz podatki, dedlajny i ciągle rosnące ceny sałaty w Tesco. Tutaj (...) czytaj dalej
Ponieważ życie jest dobre, to przydarzyło mi się ostatnio zakończenie roku akademickiego, co oznacza mniej więcej tyle, że wypuściłam w świat kolejną turę swoich studentów i tym samym (...) czytaj dalej
Generalnie to jako człowiek żyjący na tym łez padole okropnie długo, lat dwadzieścia siedem i dwa miesiące, mam przeczucie graniczące z pewnością, że ja już absolutnie wszystko w życiu (...) czytaj dalej
Dziś miałam taki pomysł by napisać przewodnik prawidłowego uczestnictwa w konferencjach naukowych, czyli praktyczne porady dotyczące tego, jak spać z otwartymi oczami i ile należy zjeść (...) czytaj dalej
W zeszłym tygodniu, jak wszyscy pamiętamy, coś w życiu przebiegłam. Niestety - szok i niedowierzanie - śpieszę donieść, że... nie wygrałam. Wiadomo, trochę rozczarowanie, ale z drugiej (...) czytaj dalej
Ponad sto lajczków pod ostatnim wpisem? BRAWO JA! Jak chcecie, możecie go sobie poczytać jeszcze raz, bo może tak być, że dzisiaj nic nowego nie napiszę, a to dlatego, że jestem dziś (...) czytaj dalej
Wszelkie wybory w Polsce to zawsze radość, bo każdorazowo wyglądają tak samo – 50% ludzi uprawnionych do głosowania nie głosuje, pozostali głosują, a na końcu wszyscy są niezadowoleni. (...) czytaj dalej
Wszystko zaczęło się od tego, że koleżanka z ekonomii zaczęła nagle bardzo dużo jeść i bardzo szybko rosnąć wszerz, i nie mieścić się w żadne ciuchy, a potem urodziła dziecko. (...) czytaj dalej
Dziś muszę zacząć od wprowadzenia bałaganu w Wasze uporządkowane życia i poprosić Was o zaktualizowanie swoich google calendars, bo wygląda na to, że musimy zrezygnować z poniedziałkowych (...) czytaj dalej
Nie mam żadnych wątpliwości, że zastaję Was skąpanych w fontannie własnych łez, z sercem roztrzaskanym na tysiące małych kawałków, walczących resztkami sił o ostatnie okruchy radości (...) czytaj dalej
Jakbym miała wymienić jedną rzecz, za którą najbardziej cenię sobie Irlandię, to bez wątpienia byłaby to pogoda. Zwłaszcza latem, bo wtedy deszcz staje się cieplejszy, a człowiek zyskuje (...) czytaj dalej
Nie wiem co Wy ostatnio zrobiliście szalonego w swoim życiu, ale ja byłam częścią zorganizowanej grupy przestępczej, która w zeszłym czwartek zmieniła żarówkę w biurze. Bo trzeba Wam (...) czytaj dalej