Islandia jest zabawna, a wodospady nie
Pierwszy dzień w pracy po powrocie z Islandii, więc siedzę w biurze i płaczę. Przychodzi do mnie mój szef, najpewniej po to, by pocelebrować mój powrót, bo przynosi mi 10 stron wyników do (...) czytaj dalej
Pierwszy dzień w pracy po powrocie z Islandii, więc siedzę w biurze i płaczę. Przychodzi do mnie mój szef, najpewniej po to, by pocelebrować mój powrót, bo przynosi mi 10 stron wyników do (...) czytaj dalej
Kontynuuję swoją intelektualną przygodę na Islandii. Od dłuższego czasu wszelkie moje wysiłki skupiają się na tym, żeby zobaczyć eskimosa. Wojtek - mój najważniejszy przewodnik po życiu (...) czytaj dalej
Witam Was w kolejnym wpisie z Islandii, tym razem w majtkach. Dzisiejsze przemyślenia będą, dla odmiany, o mnie. A mianowicie: myślę, że jedną z największych zalet mojego studiowania za (...) czytaj dalej
Witam Was w pierwszym wpisie z Islandii! Dziś, dla odmiany, będzie o mnie. Bo musicie wiedzieć, że ja mam tak bystry i inteligentny umysł, że nie mam żadnych wątpliwości, że mój doktorat (...) czytaj dalej
Muszę Wam powiedzieć, że wróciłam ze swoich wakacji na Śląsku okropnie wykończona. Po pierwsze dlatego, że wróciłam z krainy wyjałowionej z logicznych decyzji, za to bogatej w dżungle (...) czytaj dalej
No więc jestem u rodziców. Zawsze jak wracam do domu, to utwierdzam się w przekonaniu, że dorosłość jest do bani. Na zewnątrz podatki, dedlajny i ciągle rosnące ceny sałaty w Tesco. Tutaj (...) czytaj dalej
Ponieważ życie jest dobre, to przydarzyło mi się ostatnio zakończenie roku akademickiego, co oznacza mniej więcej tyle, że wypuściłam w świat kolejną turę swoich studentów i tym samym (...) czytaj dalej
Generalnie to jako człowiek żyjący na tym łez padole okropnie długo, lat dwadzieścia siedem i dwa miesiące, mam przeczucie graniczące z pewnością, że ja już absolutnie wszystko w życiu (...) czytaj dalej
Dziś miałam taki pomysł by napisać przewodnik prawidłowego uczestnictwa w konferencjach naukowych, czyli praktyczne porady dotyczące tego, jak spać z otwartymi oczami i ile należy zjeść (...) czytaj dalej
W zeszłym tygodniu, jak wszyscy pamiętamy, coś w życiu przebiegłam. Niestety - szok i niedowierzanie - śpieszę donieść, że... nie wygrałam. Wiadomo, trochę rozczarowanie, ale z drugiej (...) czytaj dalej
Ponad sto lajczków pod ostatnim wpisem? BRAWO JA! Jak chcecie, możecie go sobie poczytać jeszcze raz, bo może tak być, że dzisiaj nic nowego nie napiszę, a to dlatego, że jestem dziś (...) czytaj dalej
Wszelkie wybory w Polsce to zawsze radość, bo każdorazowo wyglądają tak samo – 50% ludzi uprawnionych do głosowania nie głosuje, pozostali głosują, a na końcu wszyscy są niezadowoleni. (...) czytaj dalej