Wszystko, natychmiast i naraz
Skarżę się fizjoterapeucie, że wciąż są ruchy, których nie mogę wykonywać, że jeszcze nie wróciłam do pełnej sprawności, ciągle wiele nie potrafię, a przecież minęło „już (...) czytaj dalej
Skarżę się fizjoterapeucie, że wciąż są ruchy, których nie mogę wykonywać, że jeszcze nie wróciłam do pełnej sprawności, ciągle wiele nie potrafię, a przecież minęło „już (...) czytaj dalej
Sokrates, Dalajlama, Marcin Najman. Na życiowym zakręcie często zwracamy się ku duchowym przywódcom. Ja również, zwłaszcza, gdy ów zakręt wyłożony jest kaflami o krawędziach ostrych (...) czytaj dalej
Albo gdyby istniał taki supermarket z równością. Każdy mógłby sobie dodać do koszyka to, co mu się podoba i zostawić na półce rzeczy mu niemiłe – równość ze względu na kolor (...) czytaj dalej
Jeśli myśleliście, że źle nam poszło podczas konkursu Eurowizji, to dziś jest dzień w sam raz, by przypomnieć, że istnieje konkurs, w którym ostatnio po raz czwarty z rzędu okazaliśmy (...) czytaj dalej
Czasem myślę sobie o człowieku, który jako pierwszy natrafił na mrówkojada. Ten to musiał być zdziwiony! Idzie sobie taki człowiek, idzie, cały jest podjarany, że dziś gulasz z mamuta na (...) czytaj dalej
Dorośli uwięzieni w dzieciństwie jak owad w bursztynie. Z historii, których słucham w szpitalu psychiatrycznym każda jest inna, utkana ściegiem traum, zaniedbań i braków, ale bez względu (...) czytaj dalej
Siedzimy z miniczłowiekiem na murku i machamy nogami, bo już dawno nauczył mnie, że bez machania nogami, to to siedzenie w ogóle się nie liczy. I ja pytam go, czy chciałby na huśtawce (...) czytaj dalej
Miniczłowiek opowiada mi, że przeżył ostatnio NAJLEPSZY DZIEŃ SWOJEGO ŻYCIA. Naprawdę powiedział to dużymi literami, podkreślił to szczęście, patrzcie co to za cudny zbieg (...) czytaj dalej
Albo gdy idę mówić mądre rzeczy jak poważny człowiek i na początku świetnie mi idzie, wszyscy są zadowoleni, synapsy klaszczą, pan prezes płacze ze wzruszenia, słonie kłaniają się (...) czytaj dalej
Dzień pierwszy od niemal dwóch tygodni, gdy się uśmiechnęłam: bo niemal złamałam nogę - przez tę ludzką dobroć. (...) czytaj dalej
Mikroczłowiek często mówi, że się boi – w tym miejscu jesteśmy bardzo do siebie podobni. (...) czytaj dalej
Nie mając większego wyboru, postanowiłam wbić do pobliskiego Klubu Seniora niczym labrador w liście. (...) czytaj dalej