Wpis powstał we współpracy z 23. Międzynarodowym Festiwalem Filmowym Nowe Horyzonty, na którym możemy się spotkać już od 20 lipca – we Wrocławiu lub on-line!
Albo gdy miałam 16 lat (...) czytaj dalej
Od momentu kiedy mój mąż podjął trudną, acz kluczową życiową decyzję odnośnie tego, jaki grzyb jest jego ulubionym (czubajka kania z rodziny grzybów pieczarkowatych), oczywistym było, (...) czytaj dalej
Ostatnio reklama na fejsie spytała mnie, czy chciałabym pozbyć się brzucha, pośladków, ud pomarszczonych niczym skórka podstarzałej cytryny i gdy ja to przeczytałam, to aż się rozejrzałam (...) czytaj dalej
Mam anemię. Co nie jest jakąś tragiczną chorobą, bo bywają gorsze, na przykład: homofobia, rasizm, pokrzywka, niemniej powoduje, że do mojego zmęczenia rzekłabym pierwotnego, czyli (...) czytaj dalej
Długo szukałam zdjęcia, które w pełni odda styl i szyk dzisiejszej historii, odpowiednio zilustruje mój wewnętrzny kejtmideltonizm.
Ten sam, który zdarzył się przedwczoraj, kiedy to (...) czytaj dalej
No i to jest moje życie właśnie. Raz do mnie koledzy zadzwonili, raz!, że halo, Janina, chodź przebiegniemy maraton półwarszawski, a ja powiedziałam, że to świetny pomysł, chłopaki, i (...) czytaj dalej
Uwielbiam umysł mojego męża, bo jeśli mózg całej reszty ludzi wygląda tak, jak te okropne preparaty w formalinie, że szary, wyblakłym jakby brudny, to mózg mojego męża świeci się (...) czytaj dalej
Wczorajszy dzień mnie skrzywdził. To znaczy - gdyby jeszcze chodziło o rzeczy i okoliczności, to jestem dorosła, wiedziałabym, że tak czasem bywa, nie mamy kontroli. Ale zrobili to inni (...) czytaj dalej
Najgorzej to jest, gdy nasz puchaty sułtan tak na nas patrzy swoją kocią twarzą i to nie że on wodzi oczami, on tak całą twarzą patrzy, obraca ją jak satelita i my zawsze wtedy jesteśmy w (...) czytaj dalej
Właściwie to nie winię pani sprzedawczyni za to, że wezwała ochroniarza, choć jako świadomy konsument uważam, że mam pełne prawo klęczeć przed półką z produktami kosmetycznymi tak (...) czytaj dalej
- I tak właśnie kończy się niejedzenie ciastek... - w tym miejscu dramatycznie zawiesiłam głos - ...rozpadem małżeństwa.
(...) czytaj dalej
Najlepiej to było, jak kiedyś wyjaśniłam swojemu mężowi zawiłą etymologię słowa "nazwisko", bardzo szczegółowo i bardzo poważnie tłumaczyłam mu, że kiedyś, za czasów (...) czytaj dalej